W języku angielskim jest wiele wyrazów, który potrafią nieźle narozrabiać i wprowadzić człowieka w błąd. Niektóre z nich są bowiem łudząco podobne do pewnych polskich słów, podczas gdy w rzeczywistości oznaczają coś zupełnie innego niż by się wydawało. Mam tutaj na myśli false friends. Jest to całkiem spora banda rozrabiaków, więc pozwólcie, że podam wam tylko te, moim zdaniem, najfajniejsze przykłady 🙂 Po lewej stronie umieszczę wyrazy angielskie, a po prawej ich polskie odpowiedniki. Być może niektóre z nich was zaskoczą 🙂
affair- sprawa, romans
rapport- bliski kontakt, dobra relacja z kimś
brat- bachor, smarkacz
complement- dopełnienie, uzupełnienie
concurrence- zgodność
novel- powieść
carnation- goździk
fabric- tkanina, materiał, struktura
lecture- wykład
pension- emerytura
public house- pub, bar 🙂
herb- zioło (w angielszczyźnie amerykańskiej oznacza to w mowie potocznej również ‚ćwok’)
baton- pałeczka w sztafecie
gust- poryw wiatru
glut- nadmiar, przesyt
extra- dodatkowy
antics- wygłupy
facet- faseta, aspekt
limo- limuzyna
preservative- konserwant
prospect- perspektywa, widok na przyszłość
gymnasium- sala gimnastyczna
rent- czynsz
sympathy- współczucie
chips- frytki (ale w angielszczyźnie amerykańskiej są to chipsy)
chef- szef kuchni
obscure- niejasny, niewyraźny
pasta- makaron
data- dane
receipt- paragon
closet- szafa wnękowa
desk- biurko
ordinary- zwyczajny
pupil- uczeń, źrenica